Czy Trump może ograniczyć prawa wyborców przed śródokresową kadencją w USA w 2026 r.?
Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump chce zmienić sposób głosowania Amerykanów i chce to zrobić przed pierwszą kadencją w 2026 r. Prezydenci USA nie mają uprawnień do zmiany stanowego prawa wyborczego. Konstytucja Stanów Zjednoczonych pozostawia zarządzanie wyborami do Kongresu stanom, a stanowienie przepisów Kongresowi. Lista polecanych artykułów zawierająca 4 pozycje na końcu listy Nie powstrzymuje to Trumpa przed przyjęciem odgórnego podejścia do zmiany praktyk wyborczych na rok po wyborach 3 listopada – konkursy, które pozwolą ustalić, czy Trump ma poparcie Kongresu dla swojego programu, w tym dla swojej taktyki egzekwowania prawa imigracyjnego oraz cięć podatków i wydatków. Oto niektóre ze sposobów, w jakie Trump wywiera presję na stany i Kongres, aby zmieniły przebieg tych wyborów: Trump wznowił ataki na głosowanie korespondencyjne, grożąc w sierpniu wydaniem zarządzenia wykonawczego w celu napisania chwiejnego prawnie zakazu praktyk stosowanych przez dziesiątki milionów Amerykanów. Departament Sprawiedliwości Trumpa (DOJ) zwrócił się do większości stanów o przekazanie spisów wyborców w ramach poszukiwania niekwalifikujących się wyborców, rozpoczynając walkę prawną i potencjalnie zagrażając prawom obywateli USA uprawnionych do głosowania. Administracja Trumpa ograniczyła wysiłki mające na celu poprawę bezpieczeństwa miejsc głosowania i ochrony kart do głosowania korespondencyjnego. Trump skutecznie zachęcał republikańskich gubernatorów do zmiany okręgów wyborczych, aby zapewnić jego partii więcej miejsc w Izbie Reprezentantów USA. W odpowiedzi Kalifornijczycy we wtorek będą głosować nad tym, czy chcą przerysować mapę wyborczą swojego stanu, aby utworzyć więcej okręgów wyborczych z większością Demokratów, aby zrównoważyć wysiłki Republikanów. Trump w przemówieniu skierowanym do gubernatorów nawoływał do zmian w sposobie głosowania, nawołując do zmian w sposobie głosowania, wielokrotnie wygłaszając, sklasyfikowane przez PolitiFact jako „sapiące spodnie”, stwierdzenie, że wybory w 2020 r. zostały „sfałszowane” i groził więzieniem osobom, które jego zdaniem sfałszowały wybory. Zapytaliśmy Biały Dom, dlaczego Trump chce zmienić wybory. Wygrał na mocy ustaw z 2016 i 2024 r., a jego partia zwyciężyła w obu izbach Kongresu w 2024 r. Biały Dom skierował nas do Departamentu Sprawiedliwości. „Czyste spisy wyborców i podstawowe gwarancje wyborcze to warunek wolnych, uczciwych i przejrzystych wyborów” – powiedział PolitiFact Harmeet K. Dhillon, zastępca prokuratora generalnego. „Wydział Praw Obywatelskich Departamentu Sprawiedliwości ma ustawowe uprawnienia do egzekwowania naszych federalnych przepisów dotyczących praw wyborczych, a zapewnienie zaufania społeczeństwa do uczciwości naszych wyborów jest najwyższym priorytetem tej administracji”. Działania Trumpa zaalarmowały urzędników wyborczych, którzy obiecali chronić prawa wyborców w połowie kadencji. „Jestem przekonany, że w 2026 r. będziemy mieli bezpieczne, wolne i zabezpieczone wybory, ale będzie to zależeć od urzędników stanowych i lokalnych, ponieważ rząd federalny nie udziela obecnie wsparcia, a wręcz obiera za cel urzędnicy wyborczy” – powiedziała Shenna Bellows, sekretarz stanu stanu Maine i kandydatka Demokratów na gubernatora. Zbieranie danych dotyczących rejestracji wyborców stanowych w celu wyszukiwania wyborców niebędących obywatelami kraju W celu zidentyfikowania wyborców niekwalifikujących się do głosowania Departament Sprawiedliwości zażądał plików rejestracyjnych wyborców z większości stanów. Spisy rejestracji wyborców zawierają wrażliwe dane osobowe. W wielu stanach obowiązują przepisy zabraniające ujawniania takich informacji, jak daty urodzenia, numery prawa jazdy lub ubezpieczenia społecznego. Eksperci ds. wyborów wyrazili obawy dotyczące prywatności w związku z szerokim udostępnianiem informacji identyfikujących wyborców, wskazując na podobne obawy związane z wykorzystywaniem przez Departament Efektywności Rządu danych Ubezpieczenia Społecznego. Niektóre stany przekazały rządowi federalnemu jedynie dane publicznie dostępne. Bellows powiedział Departamentowi Sprawiedliwości, aby „skoczył do Zatoki Maine”. Maine znalazło się wśród stanów, które Departament Sprawiedliwości pozwał we wrześniu, oskarżając je o nieprzekazanie niektórych informacji z listy wyborców. W swoim pozwie przeciwko Maine departament zażądał od Bellows przekazania wszystkich informacji na stanowych spisach wyborców, w tym numery ubezpieczenia społecznego i prawa jazdy. Maine sprzeciwia się ujawnianiu takich informacji, ponieważ centralizacja danych wyborców zwiększa możliwość naruszenia, powiedział Bellows PolitiFact. „Głosowanie w demokracji zależy od swobodnego i uczciwego uczestnictwa bez obawy przed zemstą lub karą ze strony rządu” – powiedział Bellows. „Gdyby Kongres uznał, że posiadanie krajowej listy rejestracyjnej wyborców to dobry pomysł, mógłby na to zatwierdzić, ale tego nie zrobił”. Centrum Sprawiedliwości Brennan na Wydziale Prawa Uniwersytetu Nowojorskiego stwierdziło, że prawie wszystkie stany, które odpowiedziały na prośby, nie udostępniły swoich pełnych baz danych. Stany pominęły numery ubezpieczenia społecznego i prawa jazdy lub nie przedstawiły żadnych list. Jedynie stany Indiana i Wyoming dostarczyły pełne listy rejestracyjne wyborców w całym stanie. W całym kraju utrzymaniem spisu wyborców zajmują się urzędnicy stanowi i lokalni, którzy rutynowo usuwają osoby, które przeniosły się, zmarły lub z innych powodów nie kwalifikują się do głosowania. Tymczasem prawo federalne już zabrania obcokrajowcom głosowania w wyborach federalnych. Jednak Trump przez dekadę szerzył kłamstwa na temat głosowania przez obcokrajowców. Po doniesieniach agencji informacyjnej Reuters i dziennika „The New York Times” rzecznik Departamentu Bezpieczeństwa Wewnętrznego potwierdził PolitiFact, że dzieli się on informacjami z Departamentem Sprawiedliwości w celu zidentyfikowania wyborców niebędących obywatelami kraju. Administracja Trumpa podjęła inne kroki, aby znaleźć wyborców niebędących obywatelami kraju, takie jak przegląd bazy danych używanej przez urzędników wyborczych do weryfikacji statusu obywatelstwa wyborców. Zwolennicy praw wyborczych ostrzegają, że dane mogą być nieaktualne w przypadku imigrantów, którzy od tego czasu zostali naturalizowanymi obywatelami USA. Groźba zakończenia głosowania korespondencyjnego 18 sierpnia Trump zapowiedział „zakończenie głosowania korespondencyjnego” i podpisze „zarządzenie wykonawcze, które pomoże zapewnić uczciwość wyborów w 2026 r.”. Jakakolwiek próba zniesienia lub zmiany programów głosowania korespondencyjnego w stanach wiązałaby się z wyzwaniami prawnymi, co może wyjaśniać, dlaczego zarządzenie nie zostało zrealizowane. Następnego dnia sekretarz prasowa Białego Domu Karoline Leavitt zasygnalizowała, że Trump może obrać drogę legislacyjną, mówiąc, że „będzie wiele dyskusji z naszymi przyjaciółmi na Kapitolu, a także naszymi przyjaciółmi z legislatur stanowych”. Trump w dalszym ciągu groził przeciwko głosowaniu korespondencyjnemu, obiecując we wrześniu „naprawienie tego systemu”. Głosowanie” – powtórzył w poście Truth Social z 26 października, w którym skrytykował Kalifornię za wysyłanie milionów kart do głosowania korespondencyjnego w celu zmiany okręgu wyborczego. Stan ten jest jednym z ośmiu, w których dopuszcza się wybory korespondencyjne. Podczas wyborów w listopadzie 2024 r. około 30 procent wyborców, czyli około 48 milionów osób, w tym osoby starsze, nie mogące prowadzić pojazdu, mieszkające daleko od miejsca głosowania lub przebywające za granicą, oddało głosy korespondencyjne. Głosowanie korespondencyjne jest powszechne co najmniej od czasów wojny secesyjnej. W marcu Trump wydał zarządzenie, które odcięłoby finansowanie Komisji Pomocy Wyborczej stanom, które liczą karty do głosowania korespondencyjnego otrzymane po dniu wyborów. Zarządzenie, które obejmuje wyjątek dla wyborców wojskowych i wyborców z zagranicy, doprowadziło do wielu pozwów sądowych. Według National Vote at Home Institute około 16 stanów zezwala urzędnikom na liczenie kart do głosowania otrzymanych po dniu wyborów, pod warunkiem że zostały one wysłane w dniu wyborów (lub w przypadku Ohio, dzień przed dniem wyborów). Według National Vote at Home Institute. Stanowisko Białego Domu jest takie, że prawo federalne ustala dzień wyborów jako pierwszy wtorek po pierwszym poniedziałku listopada, więc powinno to być potwierdzenie odbioru karty do głosowania korespondencyjnego. w ostatecznym terminie. Dziewiętnaście stanów łącznie pozwało administrację, argumentując, że Konstytucja Stanów Zjednoczonych nakłada na stany główną odpowiedzialność za regulowanie wyborów. Stany Waszyngton i Oregon złożyły własny pozew. Sędzia federalny wstępnie zablokował ten przepis w zarządzeniu Trumpa. Sekretarz stanu Minnesoty Steve Simon, członek Partii Demokratów, Rolników i Pracy, powiedział, że wyborcy powinni zwracać uwagę na próby Trumpa naginania swojej władzy prawnej i plątania się ze stanami. „Myślę, że mniej więcej następne sześć miesięcy będzie kluczowe dla zapewnienia, że utrzymamy kurs, a wybory będą uczciwe, dokładne, uczciwe i bezpieczne” – powiedział Simon. Ograniczanie presji w stanach pod przewodnictwem Republikanów. Trump naciskał na stany pod przewodnictwem Republikanów do podjęcia niezwykłej zmiany okręgów wyborczych w połowie dekady, aby zmaksymalizować liczbę mandatów dla partii w Kongresie. Gubernator Teksasu Greg Abbott podpisał w sierpniu nową mapę, która, jak mają nadzieję Republikanie, doprowadzi do zdobycia pięciu dodatkowych mandatów przez Republikanów. Gubernator stanu Missouri Mike Kehoe również podpisał nową mapę, chociaż wyborcy zbierają podpisy w nadziei na zorganizowanie referendum w celu obalenia tej mapy w 2026 r. Komisja ds. zmiany okręgów Ohio, podobnie jak legislatura Północnej Karoliny, podjęła decyzję o nowej mapie. Inne stany pod przewodnictwem Republikanów, w tym Floryda, Indiana i Luizjana, mogłyby pójść w ich ślady. Niektórzy przywódcy Demokratów ogłosili zmianę okręgów swoich stanów, aby zniweczyć zdobycze Republikanów. Wyborcy w Kalifornii zadecydują we wtorek, czy chcą dokonać zmiany okręgów wyborczych, pod przewodnictwem demokratycznego gubernatora Gavina Newsoma. Demokraci nawołują także do zmiany okręgów w Wirginii, Maryland i Illinois. Jeśli wysiłki Trumpa mające na celu utworzenie większej liczby miejsc w Izbie Republikańskiej zakończą się sukcesem, Demokratom będzie jeszcze trudniej przewrócić Izbę. Ograniczona pomoc w zakresie bezpieczeństwa wyborów Trump podczas swojej pierwszej kadencji utworzył federalną Agencję ds. Bezpieczeństwa Cyberbezpieczeństwa i Infrastruktury (CISA), aby chronić infrastrukturę krytyczną, w tym wybory, przed zagrożeniami. CISA stała się celem Trumpa po tym, jak agencja potwierdziła bezpieczeństwo wyborów w 2020 r., podczas których stracił on prezydenturę na rzecz Joe Bidena. CISA zapewniła urzędnikom wyborczym szkolenia, informacje o zagrożeniach oraz oceny bezpieczeństwa fizycznego i cyberbezpieczeństwa obiektów wyborczych, poprawiając bezpieczeństwo wyborców. Nie jest jasne, jaką rolę CISA odegra w wyborach w 2026 r. Jakakolwiek ograniczona reakcja władz federalnych na bezpieczeństwo wyborów może zaszkodzić wierze wyborców w wybory i ośmielić krajowych i zagranicznych złych aktorów. Były urzędnik rządowy powiedział portalowi informacyjnemu Axios, że około jedna trzecia pracowników CISA odeszła z agencji na początku czerwca, kilka miesięcy po tym, jak CISA zamroziła prace związane z bezpieczeństwem wyborów do czasu przeglądu i nie opublikowała publicznie wyników. Administracja obcięła także fundusze na współpracę w zakresie wymiany informacji między urzędnikami lokalnymi, stanowymi i federalnymi. Propozycja budżetu Trumpa na rok 2026 wzywa do dalszych cięć. Dzięki szkoleniu w zakresie bezpieczeństwa CISA pracownicy wyborczy stanu Rhode Island wiedzieli, jak zareagować, gdy we wrześniu 2024 r. do stanowej Komisji Wyborczej dotarła koperta zawierająca biały proszek z adresem zwrotnym „Armia Eliminacji Zdrajców USA”. CISA rozesłała już listy kontrolne dotyczące bezpieczeństwa fizycznego i cyberbezpieczeństwa zawierające wskazówki, jak reagować na takie zagrożenie. Substancja okazała się nie niebezpieczna, ale szybkie alerty bezpieczeństwa i informacje od CISA pomagają urzędnikom wyborczym „wiedzieć, co się dzieje w czasie rzeczywistym, bez konieczności czekania na doniesienia prasowe lub pocztę pantoflową” – powiedział PolitiFact Nick Lima, dyrektor ds. wyborów w mieście Cranston w stanie Rhode Island. Jak dotąd John C. Ackerman, urzędnik/rejestrator hrabstwa w hrabstwie Tazewell w stanie Illinois, powiedział, że nie spotkał się z mniejszą liczbą usług świadczonych przez CISA. Powiedział PolitiFact, że agencja nadal wysyła biuletyny o zagrożeniach i co miesiąc skanuje witrynę internetową hrabstwa pod kątem luk w zabezpieczeniach. Kiedy zapytaliśmy CISA, czy nadal oferuje oceny bezpieczeństwa i dodatkową pomoc urzędnikom wyborczym, otrzymaliśmy oświadczenie, które nie zawiera odpowiedzi na nasze pytania. Administracja Trumpa zatrudniła osoby na stanowiskach wyborczych, które zaprzeczają porażce Trumpa w wyborach w 2020 r. lub rozpowszechniają kłamstwa na temat głosowania. Heather Honey, aktywistka ze Pensylwanii, która szerzyła kłamstwa wyborcze, pracuje obecnie w dziale uczciwości wyborów. stanowisko w Departamencie Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Marci McCarthy, obecnie rzeczniczka CISA, przewodniczyła Partii Republikańskiej w hrabstwie DeKalb, która złożyła bezskuteczny pozew, argumentując, że gruzińskie maszyny do głosowania są podatne na zagrożenia. Jako dyrektor FBI Kash Patel, który powtarzał kłamstwa Trumpa dotyczące sfałszowanych wyborów w 2020 r., mógłby nadzorować dochodzenia w sprawie przestępstw wyborczych i naruszeń praw obywatelskich związanych z wyborami. Michael Moore, główny specjalista ds. bezpieczeństwa informacji sekretarza stanu Arizony, powiedział PolitiFact w e-mailu, że choć w CISA nadal są pracownicy, którzy chcą pomóc, „wygląda na to, że nie mają ani zasobów, ani kierunku, aby skutecznie pomagać”. powrót do naszych wcześniejszych relacji i poziomu wsparcia” – powiedział Moore. “Nie bez powodu jesteśmy Stanami Zjednoczonymi Ameryki. W obecnym krajobrazie wydaje się, że każdy stan jest dla siebie.”
已发布: 2025-11-04 11:33:00










